
Tytuł: Morze potworów
Autor: Rick Riordan
Wydawnictwo: Galeria Książki
Ilość stron: 273
Ocena: 6/6
Moja opinia: Książka tak ja pierwsza część była tak samo zachwycająca i wciąga tak samo. Tym razem bohaterowie muszę przedostać się przez morze Potworów. Lektura jest lekka i bardzo szybko się czyta, napisana zabawnym językiem. Uważam, że jeśli zaczęło się czytać serię o Percym Jacksonie to warto ją przeczytać do końca.
Niemniej polecam każdemu i kiedyś chętnie do niej wrócę. Ot tak, na poprawę humoru.
Opis: Siódma klasa była dla Percy'ego Jacksona wyjątkowo spokojna. Żaden potwór nie przedostał się na teren jego nowojorskiej szkoły. Ale kiedy niewinna gra w zbijanego z kolegami z klasy zmienia się w śmiertelną rozgrywkę z brutalną bandą olbrzymów-ludożerców... sprawy przyjmują paskudny obrót.
Niespodziewana wizyta Annabeth, przyjaciółki Percy'ego, oznacza kolejne złe wieści: magiczna granica broniąca Obozu Herosów została zniszczona przez truciznę podrzuconą przez tajemniczego wroga. Jeśli lekarstwo nie znajdzie się na czas, jedyna bezpieczna przystań dla herosów przestanie istnieć. W porywającym, dowcipnym i cieszącym się ogromną popularnością dalszym ciągu opowieści rozpoczętej w Złodzieju pioruna Percy wraz z przyjaciółmi musi udać się w rejs po Morzu Potworów, aby ocalić obóz. Najpierw jednak odkryje szokującą rodzinną tajemnicę, która każe mu się zastanowić, czy to, że Posejdon uznał go za syna, jest zaszczytem czy okrutnym żartem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz